
Twoja pociecha lada dzień przyjdzie na świat? A może fotelik służy już parę lat i powoli zaczyna być dla dziecka za mały? Niezależnie od sytuacji, jeśli czeka Cię zakup i mocowanie nowego siedziska, przede wszystkim sprawdź wyniki specjalistycznych testów, aby upewnić się, że wybrany model gwarantuje najwyższy stopień bezpieczeństwa. Wielkie znaczenie ma również prawidłowy montaż – w przeciwnym razie nawet najlepszy fotelik nie uchroni malca przed skutkami wypadku. Przypominamy, jak się do niego zabrać.
Najlepsze miejsce na fotelik dla dziecka
Idealne do zamocowania fotelika dziecięcego jest miejsce pośrodku tylnej kanapy samochodu. Wystarczy, że wskazane siedzisko ma trzypunktowe pasy bezpieczeństwa lub mocowanie Isofix i masz gwarancję, że dziecko przebywa w możliwie najbezpieczniejszym punkcie auta. Niewątpliwą zaletą jest również to, że wystarczy zerknąć w lusterko, aby ocenić, jak maluszek znosi podróż.
Za miejscem na tylnym siedzeniu po stronie pasażera przemawia wygodny montaż fotelika i duża dogodność podczas wyjmowania pociechy z siedziska w razie awaryjnego postoju auta na poboczu.
Sprawdź ile trwa kurs na prawo jazdy w 2019 roku.
W przypadku małych autach miejskich, w których tylne zagłówki pozostają w bliskim kontakcie z szybą bagażnika, bezpieczniejsze będzie przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu – pod warunkiem wyłączenia poduszek powietrznych.
Jak zamocować fotelik?
Instalacja fotelika dziecięcego może przebiegać na dwa sposoby: przy użyciu pasów bezpieczeństwa i systemu ISOFIX. Ten drugi znalazł się w standardowym wyposażeniu samochodu dopiero w 1999 roku, dlatego w starszym aucie go nie znajdziesz.
Pasy bezpieczeństwa
Podczas montażu fotelika przy użyciu pasów bezpieczeństwa należy dopilnować, by nie były one poskręcane, gdyż w takim stanie nie zapobiegną jego przemieszczeniu w razie zagrożenia. Pas biodrowy i barkowy powinno się poprowadzić przez specjalne uchwyty w foteliku. Gdy wszystko jest dopięte „na ostatni guzik”, należy upewnić się, że pas jest wystarczająco mocno naciągnięty, a siedzisko dobrze przylega do kanapy i nie przesuwa się na boki. Słabe napięcie i nieprawidłowe poprowadzenie pasów, to główne minusy w tym przypadku mocowania, które najczęściej wynikają z pośpiechu lub nieznajomości instrukcji.
Isofix
System Isofix zapewnia dużo większą trwałość, niż pasy bezpieczeństwa. Instalacja przebiega przy pomocy dwóch uchwytów, umiejscowionych między oparciem kanapy a siedziskiem. Ponieważ mocowanie jest elementem konstrukcji auta, fotelik staje się integralną częścią samochodu. To rozwiązanie technologiczne dodatkowo jest wspierane przez nogę stabilizującą, opartą o podłogę kabiny, lub pas Top Tether, który swoim łączeniem sięga bagażnika.
W przypadku systemu Isofix praktycznie wyeliminowano błąd ludzki, gdyż prawidłowość instalacji po wsunięciu fotelika w zaczepy jest akcentowana przez zmianę koloru wskaźnika na panelu fotelika z czerwonego na zielony. Kolejnym potwierdzeniem udanego montażu jest odgłos kliknięcia. Dzięki tak charakterystycznym sygnałom, których brak w przypadku mocowania pasami, masz pewność, że osadzanie fotelika zakończyło się sukcesem.
Te rzeczy sprawdź koniecznie po zamontowaniu!
Aby upewnić się, że maluszek jest doskonale zabezpieczony, przed wyruszeniem w drogę, powinieneś skontrolować kilka rzeczy.
Podczas przymiarki sprawdź kąt nachylenia
Fotelik dla dziecka o wadze poniżej 13 kg musi spoczywać na siedzisku pod odpowiednim kątem. Ma to ogromne znaczenie dla komfortu – szyja małego dziecka nie jest jeszcze dosyć silna, by zapobiec opuszczaniu główki i niewygodnej, męczącej pozycji.
Jednak to niejedyne zagrożenie. Dużo poważniejsze w skutkach bywa zbytnie odchylenie pleców dziecka – w tym wypadku na główkę dziecka oddziałuje spore przeciążenie.
Nie każdy fotelik pasuje do dowolnego modelu samochodu. Aby całkowicie wyeliminować wspomniane wyżej błędy, należy przymierzyć siedzisko do kanapy przed zakupem. Kąt odchylania fotelika, czyli kąt pomiędzy pionem a plecami dziecka, powinien wynosić 30–40 stopni. W chwili hamowania lub zderzenia ciężar ciała znacznie wzrasta. Gdyby kąt był mniejszy, główka niemowlaka opadłaby i uniemożliwiła prawidłowe oddychanie. Natomiast przy większym kącie głowa i szyja nie są podtrzymywane w żaden sposób, więc istnieje ryzyko poważnego urazu kręgosłupa.
Zniweluj luz
Zanim ruszycie w drogę, upewnij się też, że szelki fotelika są wystarczająco ściśnięte. Przeprowadź „test szczypnięcia”. W tym celu między kciuk a palec wskazujący spróbuj zebrać odrobinę materiału. Ściągaj paski do momentu, aż chwycenie szelek będzie niemożliwe.
Bezwzględnie zalecamy nie przewozić dziecka w kurtce ani w ocieplanym kombinezonie. Wierzchnie ubrania zimowe są zwykle szyte ze śliskich tkanin z puchową podszewką. Ogromna siła uderzenia ściska materiał, a dziecko wyślizguje się z uprzęży. Zabezpieczenie dziecka przy tak grubej warstwie ubrania jest absolutnie niemożliwe.
Obawiasz się, że szkrab zmarznie w samochodzie? Kiedy już bezpiecznie posadzisz go w foteliku i zapniesz pasami, otul je kocykiem lub zdjętą wcześniej kurtką.
Prawidłowo poprowadź pas
Prosty, nieposkręcany pas barkowy poprowadzony przez uchwyty górne i pas biodrowy przełożony przez uchwyty dolne mają wiele zalet – chronią dziecko przed opadaniem główki, a w razie kolizji zabezpieczają przed wypadnięciem z fotelika oraz minimalizują energię na nie oddziałującą.
Zwróć uwagę na to, by kręgosłup dziecka przylegał do oparcia. Niezależnie od tego, czy dziecko przesiadło się już na podstawkę, czy wciąż pozostaje w foteliku, pas powinien być tak poprowadzony, aby omijać okolice szyi i pach.
Zanim ułożysz dziecko w foteliku, popraw mocowanie pasów bezpieczeństwa
Popularnym błędem jest niepoprawianie pasów bezpieczeństwa podtrzymujących fotelik, przed ułożeniem dziecka w jego oparciu. Rodzice często pomijają ten krok, ponieważ wychodzą z założenia, że jeśli raz poprawnie zamontowali fotelik, to i przy każdej kolejnej przejażdżce malec będzie odpowiednio chroniony. W rzeczywistości dochodzi do rozluźnienia pasów i rezultat jest inny od zamierzonego.
Fotelik samochodowy to nie tylko kwestia gustu, ale i wymóg prawa o ruchu drogowym. Rodzice mają obowiązek zapewnić fotelik dziecku o wzroście poniżej 150 cm oraz do czasu osiągnięcia przez nie pełnoletności.
Wybierając fotelik powinieneś wziąć pod uwagę wzrost i wagę dziecka, ale również profil kanapy samochodowej, do której skorupa siedziska musi pasować swoim kształtem. Jeśli samochód posiada system Isofix, skorzystaj z niego, zamiast z pasów bezpieczeństwa. Podczas zakładania konkretnego modelu fotelika, rzetelnie stosuj się do zaleceń producenta, czyli montuj go zgodnie z kierunkiem, do jakiego został przeznaczony i nie wprowadzaj własnych modyfikacji dla jego zabezpieczania. Doczytaj, czy konieczne będzie odwrócenie fotelika po osiągnięciu przez dziecko określonej wagi – bywa to niekiedy wyszczególnione w instrukcji fotelika. Bezpieczne modele w przyjaznych cenach znajdziesz na nocar.pl.
Źródło zdjęć: shutterstock.com