Doładowanie licznika przedpłatowego PGE – korzyści i zasady działania

Liczniki przedpłatowe to coraz popularniejsza metoda opłacania rachunków za prąd. Ich działanie podobne jest do telefonów na kartę – najpierw nabywasz doładowanie licznika, przepisujesz kod do urządzenia – i kwotę z doładowania możesz zamienić na energię elektryczną. Tego typu rozwiązania stosuje coraz więcej dostawców prądu: Tauron, Enea, Energa oraz PGE. Ten ostatni oferuje swoje usługi na zachodzie kraju. Zobacz, jak doładowanie licznika przedpłatowego PGE może pomóc ci w rozliczaniu rachunków za energię elektryczną.

Jak działa prąd na kartę

Rozwiązania przedpłatowe znamy dobrze z praktyk operatorów telefonii komórkowych. Wystarczy kupić kartę z doładowaniem i przepisać znajdujący się na niej cyfrowy kod, by zasilić konto telefoniczne kwotą w wysokości nominału karty. Na tej samej zasadzie działają przedpłatowe liczniki prądu. Trzeba je oczywiście najpierw zainstalować, co wiąże się z jednorazową opłatą. Natomiast samo doładowanie licznika przedpłatowego PGE w formie karty należy kupować regularnie, jeśli chcemy korzystać z energii elektrycznej w danym lokalu. Takie doładowanie licznika można dostać albo w biurze obsługi klienta PGE, albo w jednej z sieci partnerskich – czyli w sieciach popularnych sklepów, w supermarketach lub na stacjach benzynowych. Doładowanie licznika przedpłatowego PGE może odbyć się także przez internet. W takiej sytuacji potrzebny będzie jednak indywidualny numer klienta. Należy też podać numer telefonu lub adres e-mail celem wysłania potwierdzenia zasilenia licznika.

Czy to nie problem?

Jeśli w tym momencie zastanawiasz się, co zrobić w sytuacji, gdy środki z doładowania się wyczerpią, a nie będziesz mógł doładować licznika, bo na przykład stanie się to poza godzinami otwarcia sklepów lub w niedzielę niehandlową, spieszymy z wyjaśnieniami. Dostawcy przewidzieli taką ewentualność, przez co większość liczników ma możliwość kredytowania, to znaczy udostępniania prądu nieprzerwanie mimo wyczerpania zgromadzonych środków z karty. Oczywiście taki kredyt ma limity, więc doładowanie licznika powinno odbyć się w najszybszym możliwym terminie. W takiej sytuacji środki z doładowania w pierwszej kolejności zostaną zużyte na spłacenie „kredytu”, a zatem jeśli zużyliśmy dodatkowe 5 zł, a doładujemy licznik kwotą 50 zł, na liczniku do wykorzystania pozostanie nam 45 zł już w chwili doładowania licznika.

Dla kogo?

Liczniki przedpłatowe początkowo montowane były u klientów, którzy wcześniej mieli tendencję do zalegania z opłatami. Z czasem jednak taka forma rozliczania stała się popularna wśród właścicieli wynajmowanych mieszkań. To doskonały sposób na to, by ustrzec się przed nieuczciwymi najemcami. Nie musisz w takiej sytuacji obawiać się o nieopłacone rachunki, ponieważ w interesie najemcy będą regularne doładowania licznika prądu – w przeciwnym razie nie będzie on mógł korzystać z energii elektrycznej. Jeśli jednak np. zmienisz najemcę, nowa osoba bez problemu przywróci dostępność prądu – poprzez doładowanie licznika.

Dodaj komentarz